Współcześnie trwają dyskusje jak odnieść się do zdefiniowania koncepcji zrównoważonego rozwoju, jak i możliwości praktycznego zastosowania.
Współcześnie trwają dyskusje jak odnieść się do zdefiniowania koncepcji zrównoważonego rozwoju, jak i możliwości praktycznego zastosowania.
Z. Bukowski uważa, że definicja zrównoważonego rozwoju w polskim prawie jest zasadniczo prawidłowo sformułowana, wskazując konkretny normatywny zakres tego pojęcia, nadający się do wykorzystania w praktyce stosowania prawa i jego wykładni. Nie zgadza się on też z B. Rakoczym, który występuje przeciwko zdefiniowaniu tego pojęcia. Ostatni podkreśla, że zasada ta winna pełnić rolę podobną do cywilistycznych klauzul generalnych (takich, jak zasady współżycia społecznego czy społeczno-gospodarcze przeznaczenie prawa). Swoje zdanie Z. Bukowski argumentuje tym, że powyższe cywilistyczne klauzule mają stosunkowo utrwalone znaczenie, odnosząc się do tradycyjnie ustalonych schematów działań, występujących też w powszechnej świadomości, czego w żaden sposób nie da rady przypisać zasadzie zrównoważonego rozwoju. Natomiast, zdaniem J. Jendrośki wartość normatywna definicji zrównoważonego rozwoju jest niewielka[1].
Warto też odznaczyć praktyczny aspekt poniższej definicji:
„Koncepcja zrównoważonego rozwoju (…) oznacza, że przemysł musi zapewnić rozwój zapewniając równowagę między ekologią a gospodarką. Koncepcja zrównoważonego rozwoju zostanie zintegrowana z codziennym życiem gospodarki wtedy, gdy ludzie kierujący gospodarką będą w pełni rozumieli i stosowali nie tylko zasady, od których zależy rozwój ekonomiczny, ale także zasady, na których opiera się równowaga przyrodnicza i właściwy stan środowiska, a także wzajemne związki między gospodarką, a środowiskiem”[2].
Przedstawiając zupełnie inne podejście można przytoczyć myśl Petera Senge, autora wielu publikacji z zakresu ujęcia systemowego zarządzania, że tradycyjna definicja zrównoważonego rozwoju „jest kiepskim sformułowaniem, zbyt często utożsamianym z ochroną środowiska; posiadającym również negatywne konotacje”. W jej miejsce zaproponował inną definicję, dotyczącą dobrego współistnienia[3].
Rozwijając ten temat J. Kronenberg zaznacza: „Zrównoważony rozwój firmy i lokalnej społeczności wymaga dostrzegania wspólnych możliwości i wzajemnych korzyści”[4]. Dalej także: „Rozwój zrównoważony wymaga zachowania kapitału przyrodniczego i kapitału społecznego, od których uzależnione są przyszłe możliwości rozwoju”[5].
Nawet na tych kilku przykładach łatwo można się przekonać, że istnieje duże zróżnicowanie na poziomie praktyki jak i teorii w podejściu do tego problemu. Brakuje też jednej, powszechnie akceptowanej definicji pojęcia „zrównoważonego rozwoju”. Niewątpliwie, pojęcie to w najbardziej ogólnym ujęciu sprowadzić można do brania pod uwagę innych oprócz swoich chwilowych interesów pod czas podjęcia pewnej działalności. Spory naukowców zaczynają się dopiero przy określeniu tych innych interesów.
Nie sposób nie zgodzić się ze zdaniem J. Bocia i E. Samborskiej-Boć, którzy w sprawie zdefiniowaniazrównoważonego rozwoju zauważyli, że wielość ujęć, a także kłopoty z wdrożeniem do realizacji dają wrażenie mgliście zarysowanych celów, które stają się jeszcze mniej konkretne przez używanie wielu różnych uwarunkowań i terminologii dodatkowo zacierających granice poznania i określenia[6]. Twierdzenie to popierane jest też przez innych autorów[7].
Podstawą dla wielu istniejących definicji jest „zaspokojenie obecnych potrzeb bez uszczerbku dla możliwości zaspokajania potrzeb przyszłych pokoleń”.
Źródło: W. Raczyńska. Wybrane problemy, pojęcia i sposoby realizacji zrównoważonego rozwoju. (w:) Prawo i Środowisko. Kwartalnik, WarszawaStyczeń-Marzec 2014, numer 1(77)/2014, s. 120-121.
[1]J. Jendrośka, M. Bar. Prawo…, s. 37.
[2]J. Sommer,Prawo ochrony środowiska w Polsce, Wrocław 1993, s. 56.
[3]P. Senge, Sustainability: not what you think it is, MITSIlaon Management Review June 2009, s. 87.
[4]J. Kronenberg,Zrównoważonyrozwój a powiązanie z miejscem a lokalnąspołecznością - Dwór w Tomaszowicach,[w:] Zrównoważonyrozwój - Zastosowania.(red. T. Bergier, J. Kronenberg),FundacjaSendzimira, Kraków 2001, s. 65.
[5]T. Bergier, J. Kronenberg(red.),Wyzwaniazrównoważonegorozwoju w Polsce, FundacjaSendzimira, Kraków 2010,s. 27.
[6]JanBoć, KonradNowacki, Elżbieta Samborska-Boć.Ochrona…, s. 60.
[7]K. Równy,Ku międzynarodowemu…, s. 123, 241.